Popkulturalna inwazja trwa. Czy to dobrze, czy źle- zostawiam subiektywnym ocenom każdego z nas. Żeby jednak nie tworzyć elaboratów na temat wyższości kotleta z ziemniakami i surówką nad hamburgerami, daję wam luźny rysunek bez większych podtekstów. Skorzystajmy więc z dobrodziejstw cywilizacji. Panowie dziś jest ten dzień, w którym żadna żona, kochanka, dziewczyna, konkubina (…)nie powinna
Brak komentarzy.