Czym jest dla mnie urlop? To czas, w którym przede wszystkim nabieram dystansu – do rzeczywistości i do siebie. Codzienność jest ciągłą walką i zmaganiem się z wyzwaniami dnia codziennego

Cały świat
To dziwne uczucie, kiedy narysujesz coś tak po prostu od serca, nie licząc na żaden poklask czy słowa pochwały, a tu nagle okazuje się, że rysunek, jak to się ładnie mówi – chwycił.

Idą Święta
Nie da się ukryć, że znów Wielkanoc. Nie ma się co rozpisywać, po prostu trzeba świętować. Każdy ma swoje sposoby. Cóż poradzić , ja też mam swoje 🙂 Narysowałem coś co wpadło mi do głowy i wyszło poprzez rękę , dłoń i dalej na papier, zeskanowane, obrobione kolorystycznie w Photoshopie. I efekt- proszzzzz bardzo. No

Wracam
Spojrzałem na kalendarz – nie wygląda to dobrze. Cyfry jakieś takie pozmieniane, miesiące też brzmią inaczej. Dziwne to uczucie wracać po tak długim czasie- ale wracam. Nie wiem dlaczego nie rysowałem, przecież to kocham, a mimo to od ponad ośmiu miesięcy nie narysowałem kompletnie nic. Dziwne i dla mnie i dla ludzi, którzy mnie znają.

Wakacyjna aktualizacja
I znów raz na jakiś czas aktualizacja- w dłuższej chwili nierysowania, pora na małe porządki i wrzucenie kilku rysunków tam gdzie ich miejsce. Jak widać, tematy różne, przemyślenia luźne ale dotykające rzeczywistości- bo dotykamy jej codziennie, więc dlaczego rysunki nie miały by robić tego samego. Zapraszam zatem, może odnajdziecie coę również dla siebie. Pozdrawiam i

Rysunek satyryczny – tak to znowu ja
I czas na kolejną porcję rysunkowego torciku. Wiele warstw i smaków, nie za słodki – czasami gorzki, z delikatną polewą sarkazmu i nihilizmu. Nie poradzę nic na taki styl – rysuję wyładowując swoje frustracje i przelewam na papier to co w głowie urośnie już do takiego stopnia, że samo wyjść chce na światło dzienne. Biorę

Robić, robić, robić
Jak już się wpadnie w wir rysowania to ciężko z niego ot tak po prostu się wydostać. Z nadmiarem weny jest prostu tak, że trwa i choćbym nie wiem jak się starał, zmienić ten dziwny stan i np. uspokoić się trochę, przestać wszędzie dostrzegać tematy na rysunki satyryczne, to po prostu nie potrafię. Równie trudno

Idzie nowe – najlepszego w 2016 roku
Idzie nowe, a za nim delikatnie kroczy stare, w lekkiej aurze wspomnień, nauki na przyszłość, ludzi którzy odeszli, których znaliśmy bezpośrednio- tych najbliższych, ale i artystów znanych w ten nieco inny, bardziej duchowy sposób, tych którzy mieli wpływ na nasze życie, zupełnie nieświadomi pełnionej roli. Idzie nowe, z nowymi nadziejami , budujące i silne w

Nie- Boska komedia
Patrzę i widzę, słyszę i słucham, czytam i rozumiem – mam wrażenie, że świat, Europa, Polska, człowiek…osiąga pewne apogeum wszechobecnego kurestwa – zaczyna mnie to lekko przerażać – dziś satyra z dużą dawką refleksji nad życiem. Pozdrowienia i jak zwykle zapraszam do polubienia profilu na FACEBOOKU – warto ; ) https://www.facebook.com/LEH.SATYRYCZNIE/ Oczywiście zapraszam również na

Ślónsko godka
Przyznam się bez zbędnych przesłuchań, tak od razu- mój język śląski jest kaleki, i nawet nie będę próbował klecić zdań w tym języku. Nie zmienia to jednak faktu, że urodziłem się na śląsku i chcąc nie chcąc osłuchuję się od dziecka, czasami próbując mówić, jeśli tylko trafię na odpowiedni grunt, środowisko, w którym Ślónsko godka

Filozofia po kolarsku
Choć na ilustracji widzimy kolarza po przejściach, dialog który ma miejsce między starszym a młodszym pokoleniem można przerobić na potrzeby każdej sytuacji. Takie czasy, zilustrowane jedynie na przykładzie, że dziś chcemy wszystkiego szybciej, więcej i bez wysiłku. Gdzieś po drodze naszego życia wmówiono nam, że nie tylko szacunek ale i rzeczy materialne możemy mieć szybko

Wurst rozpracowany
Był pomysł, był szkic na na szybko, dziś pojawia się wersja dopieszczona. Odrobina śląskiego języka w lekkiej i podtekstowej formie. Drugi plakat z serii- czyli temat lekko zastępczy na dni, które swym upałem nie sprzyjają działalności twórczej, gdzie nawet machanie ołówkiem jest męczące i pocisz się już w trakcie brania prysznica. Czekając na lekko chłodniejszy

Ogrzewanie pomieszczeń
Robi się coraz chłodniej, liście spadają z drzew, pomieszczenia zaczynają się wychładzać. A przecież czymś grzać się trzeba-każdy sposób jest dobry jeśli jest skuteczny. Rysunek jest żartobliwym ujęciem tematu, w którym satyryczne podłoże ma działanie wirala. Sponsorem dzisiejszego wydania jest firma WOBIS.pl , dystrybutor urządzeń MASTER – profesjonalnych rozwiązań grzewczych dla przemysłu. Informacje o produktach

Śląsk dla opornych
Choć przede wszystkim jestem człowiekiem, to jednak głębokie zakorzenienie w szeroko pojętej Śląskiej kulturze, pozwala mi mówić, że jestem Ślązakiem. I czy brzmi to dumnie czy nie, to już temat na inną dyskusję, której może nie być końca. Nie zmienia to jednak faktu, że urodziłem się w tym dziwnym tyglu kulturowym, w miejscu do