Nie ukrywam, że po ataku na paryską redakcję pisma satyrycznego „Charlie Hebdo” boję się rysować kogokolwiek w turbanie. Przy stawianiu pierwszej kreski, przy choćby pomyśle na rysunek z udziałem islamskich ekstremistów już zaczynam się nerwowo rozglądać, czy gdzieś, ktoś nie czyha już na moje życie, że śmiałem podnieść ołówek, że śmiałem pomyśleć, wypowiedzieć się. Więc

Piąteczek
Dzisiaj odrobina odgrzanego kotleta w nowej wersji, z nowym motto, z nowym podejściem do nadchodzącego weekendu. Piątek kontra poniedziałek. Radość kontra żal – tak co tydzień. No chyba , że ktoś przeżywa imprezę z soboty na piątek- ale to już wyższa szkoła jazdy. A dla tych co obudzą się w sobotę w nie najlepszej kondycji,

Czas przetworów
Własne przetwory, jeśli się udadzą, to niepowtarzalna radość zarówno smaku jak i odkrywania wszystkich tajemnic zamkniętych w słoiku w czasie, w którym przyroda zaspokaja nasze zmysły intensywnością swej dojrzałości. Róbmy przetwory, bo w zimowy czas, głodni wspomnień i słonecznej pogody otwierając słoik będziemy mogli odtworzyć wszystkie chwile związane z letnim czasem i przygodą wakacyjnych dni.

Wurst
Tym razem odwrotnie: post z facebooka na stronie, czyli inaczej niż zazwyczaj. Tak nagle, zupełnie przez przypadek, dowcip z językiem śląskim w tle, po upływie ośmiu miesięcy od publikacji stał się tzw. dowcipem z brodą 🙂 Wszyscy, którzy wiedza jak skończył się festiwal Eurowizja będą wiedzieć o co chodzi.

Facet z kotem
I znów przy okazji rocznicy katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku mamy do czynienia z pewnym cyrkiem politycznym, w którym wiodącą rolę grają klauni próbujący rozbawić publiczność, niestety z dość mizernym skutkiem. Zamiast uśmiechu na twarzach pojawia się jedynie zażenowanie i poczucie wstydu za to jakie”elity” nami rządzą, próbując tanimi chwytami upuścić nam zdrowej krwi

Czas patriotów
Dziwnym trafem znalazłem ten rysunek akurat w ten weekend. Zapomniany przeleżał trochę czasu gdzieś w wirtualnych czeluściach, mimo tego, że nawet swego czasu wygrał jakiś mini konkurs satyryczny. Dziś jakby zyskuje lekko na czasie, nabierając drugiego oddechu. Nie będę go komentował, niech każdy sobie sam dopisze do tego rysunku jakąś historię.

Magia świąt
Do znudzenia będę o tym mówił i przypominał wszystkim i samemu sobie – jest to jeden z moich ulubionych rysunków. W oczekiwaniu na chwilę wolnego czasu na kolejny rysunek – Wesołego przed Świętami 🙂 Więcej rysunków z tego okresu http://satyrycznie.pl/historie-niedawne/

Tuwim wielkim poetą był
W ten przedświąteczny czas, w którym nie da się ukryć gorączki wszystkich zarażonych świętami, mam wiele wątpliwości co do tego czy owa magia świąt ma jeszcze cokolwiek wspólnego z pierwotnym ich założeniem. Obserwując parkingi przed marketami mam raczej wrażenie, że już za kilka dni nastąpi armagedon i trzeba zgromadzić na tyle żywności, żeby starczyło na

Zima, zima, zima
Włączając rano radio, czytając wiadomości na różnych portalach, przeglądając prasówkę… mam wrażenie, że zimowy czas, a co za tym idzie wzrost popularności bałwanów, objawia się nie tylko padającym śniegiem. Precz z zimową propagandą i bałwanami wszelkiej maści. Czekając na wiosnę, odgrzewam stary rysunek, w nieco zmodyfikowanej wersji, dostosowanej do warunków za medialnym i politycznym oknem.

Tęczowa propaganda
Zwolennicy i przeciwnicy, autorzy apelów i odezw do narodu, różnej treści i opcji. Partyjniacy wszelkiej maści i kolorów, ci o wyraźnej barwie i ci wielobarwni w kolorze tęczy. Pamiętajcie, że problem tego gdzie kto sobie coś wsadza albo o co się pociera interesował ludzkość już od zarania, łącznie z tymi, dzięki którym dziś jesteśmy Europejczykami.

Boski plan
Zaczyna się nowy tydzień – nerwy, obawy, obowiązki i wyzwania. Dla przypomnienia rysunek z zeszłego roku- życzę wyluzowania w nadchodzącym tygodniu ! Reszta prac w dziale RYSUJĘ BO LUBIĘ ! Pozdrawiam LEH